Z cyklu: (bez)senne refleksje nie lubię pożegnań takich niedopowiedzianych gdzie każda łza płynie osobno może kiedyś na chwilę się zatrzymamy by z naszych spojrzeń wyciągnąć prawdę dziś…… Read more „kolejne pożegnanie”
Kategoria: (bez)senne refleksje
niepozamykane
Z cyklu: (bez)senne refleksje uchylane drzwi skrzypią przywołując migawki w których my topimy się w ciszy /to był ostatni raz/ nic się nie stało jedna noc a…… Read more „niepozamykane”
w strzępach
Z cyklu: (bez)senne refleksje układam strzępki nocy w twoich dłoniach może tyle wystarczy byś pamiętał gwiaździste niebo gdy wrzesień przywoływał zapachy miłości której było nam dane posmakować…… Read more „w strzępach”
każda droga prowadzi do…
Z cyklu: (bez)senne refleksje podziurawię nocne niebo by wyłuskać resztki spóźnionego błękitu może przydadzą się parasole spod których nawet nie będzie widać ukradkowych spojrzeń brzemienne w skutkach…… Read more „każda droga prowadzi do…”
chcę zasnąć
Z cyklu: (bez)senne refleksje wbiłam paznokcie w niekończący się świt niech ulotni się jak słowa o których już nie pamiętam to boli kolejny dzień bez ciebie z…… Read more „chcę zasnąć”
uśmiecham się do przeszłości
Z cyklu: (bez)senne refleksje nie mam czasu gmerać we wspomnieniach choć za oknem sączy się smutek krajobraz wygląda na iście jesienny a krople wody malują na szybach…… Read more „uśmiecham się do przeszłości”
przemilczane sprawki
Z cyklu: (bez)senne refleksje zrzuciłam zasłonę milczenia na ciemną noc nikt nie zna upadających gwiazd tak dobrze jak ja samotność poplamiła piękne chwile kilkoma brzydkimi faktami zmięte…… Read more „przemilczane sprawki”
nie ten czas
Z cyklu: (bez)senne refleksje wsmarowałeś się w skórę bym wciąż czuła zapach wspomnień białe ściany wokół oddają to jak jest teraz czysto i niewinnie smakuję powietrze którym…… Read more „nie ten czas”
pamiętniki V
Z cyklu: (bez)senne refleksje zima zamroziła smutek na samotnych policzkach koniec to tak łatwo powiedzieć choć sny wciąż dają znać że jesteś i będziesz wolno stawiam kroki…… Read more „pamiętniki V”
zobaczyć słońce
Z cyklu: (bez)senne refleksje zasłaniam twarz październikowymi liśćmi smaganymi przez wiatr (bez)nadziei łóżko to najlepszy przyjaciel gdy miłość spływa kroplami żalu zamknięta na cztery spusty kołyszę myśli…… Read more „zobaczyć słońce”